poniedziałek, 30 maja 2011

Naucz się wybierać ryby

Niektórych gatunków ryb, w tym bałtyckiego dorsza, może w niedalekiej przyszłości po prostu zabraknąć, jeżeli teraz nie nauczymy się, jak korzystać z bogactw naszych jezior i mórz.
Aż 120 z 200 gatunków ryb dostępnych w sklepach jest zagrożonych lub znajduje się na granicy wyginięcia. Główną przyczyną tego zjawiska jesteśmy MY - konsumenci i nasze nieposkromione apetyty.
Aby nasze rzeki, morza i oceany w przyszłości nadal tętniły życiem, musimy jak najszybciej powstrzymać nadmierne połowy ryb. Dlatego eksperci międzynarodowej organizacji ekologicznej WWF stworzyli poradnik „Jaka ryba na obiad”.
Wielkość światowych połowów znacznie przekracza zdolność regeneracyjną populacji ryb. Z mórz i oceanów wyławiamy 2,5 razy więcej ryb, niż może się odrodzić z tych, które pozostały. 7 z 10 najważniejszych łowisk, z których pochodzi ok. 1/3 ryb trafiających na światowe rynki jest przełowionych lub całkowicie wyeksploatowanych.

Jeśli nie uda się zahamować nadmiernych połowów, około 2050 roku może nastąpić zanik zasobów większości poławianych gatunków ryb.
Czy w związku z tym powinniśmy jeść ryby? Tak! Istnieje wiele gatunków, które nie są zagrożone wyginięciem i które możemy kupować z czystym sumieniem.
negatywne skutki. Jeżeli np. wyłowione zostaną wszystkie dorsze w Bałtyku będzie oznaczało to, że nie tylko nie zjemy już tej smacznej ryby. Naruszy to równowagę ekologiczną morza i ogromna liczba innych gatunków będzie poszkodowana. Ucierpi także polskie rybołówstwo.

- W Morzu Bałtyckim dorsz jest najbardziej zagrożonym gatunkiem. Szczególnie zagrożone jest wschodnie stado. Jego liczebność jest obecnie najmniejsza w historii. Szacuje się, że w Bałtyku, nieraportowane, nieuregulowane i nieudokumentowane połowy dorsza sięgają nawet 35-45% legalnych połowów - mówi Ewa Milewska, konsultant WWF ds. rybołówstwa.

http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/zasady-zywienia/naucz-sie-wybierac-ryby_35929.html

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz